Konferencja o badaniu kapitału ludzkiego
Konferencja o badaniu kapitału ludzkiego
Co z tym kapitałem ludzkim ?
W miniony piątek, 16 maja , w biurowcu Delta w Poznaniu odbyła się konferencja : „Pomiar wartości kapitału ludzkiego w firmie” .Była to poznańska edycja objazdowej konferencji współfinansowanej przez EFS, a organizowana przez PARP i SGH .Od nas, z dużym zaciekawieniem , wybrały się cztery osoby , gdyż narzędzia i usługi audytu i controllingu personalnego wchodzą w skład naszych kluczowych usług .
Wg prelegentów, polscy przedsiębiorcy, zwłaszcza MiŚP, nie doceniają inwestowania w kapitał ludzki, nie mają świadomości dynamiki wszystkich kosztów pracowników oraz wskaźników efektywności. Nie stosują narzędzi ,które pozwalałyby na gromadzenie informacji i zracjonalizowanie decyzji biznesowych i personalnych ( mówimy o firmach zatrudniających co najmniej 25 osób )
I tu naprzeciw wychodzi właśnie innowacyjne narzędzie, zwane w skrócie NKL ( Narzędzie Pomiaru Wartości Kapitału Ludzkiego ),tworzone właśnie przez ekspertów. Będzie to platforma informatyczna, dzięki której zarząd firmy może rejestrować kilkadziesiąt wskaźników (czasowych ,kosztowych,efektywnościowych i jakościowych ) oraz generować rozbudowane raporty do interpretacji i planowania działań .Platforma będzie wdrażana testowo przez 20 firm .
W trakcie prezentacji pojawiło się wiele pytan i sugestii. Dotyczyły one głównie zasad, założeń modelu , a zwłaszcza terminologii, która jest w środowisku i literaturze HR permanentnie dyskusyjna i jej taka czy inna operacjonalizacja nie jest oczywista .( np. koszt inwestycji w pracownika,zaangażowanie, rentowność, efektywność, produktywność itp. ) .
Generalnie narzędzie wydaje się zbyt rozbudowane ,( także o zbytnich ambicjach uniwersalnych branżowo ) , aby je jako całościowy system od razu wdrażać.Być może lepszym rozwiązaniem byłoby rozbicie i wdrożenie w firmach np. jako 4-ech podstawowych modułów ( grupy wskaźników ). A następnie dopiero zintegrowanie w skorygowany , być może bardziej uproszczony w obsłudze system . Mogłaby też funkcjonować wersja typu „model rozwiazywania problemu diagnozy kapitału ludzkiego” – a rozwiązanie konkretne ( informatyczne ) konstruowałaby dana firma sama sobie, biorąc pod uwagę swój kaliber i specyfikę.
Jednak głód dyskusji nie mógł zostać zaspokojony ze wzgl czasowych ale i dzięki „ samodyscyplinie” wiodącego prelegenta ( dr Ł.Haromszeki z U.Wrocł. ).Np prawie w ogóle nie został poruszony problem analizowania i interpretacji raportów .A ten etap może najbardziej zniechęcić managerów , którzy często oczekują ,że tak jak zalgorytmizowane jest rejestrowanie danych i generowanie raportów tak może być tez sformalizowane wyciąganie wniosków praktycznych o ludziach w firmie .A tak oczywiście nie jest.
Poza tym jest ostatnio trend na rynku pracy ,który staje w poprzek głównym celom tego typu narzedzi ,np. trwałemu związaniu pracownika z firma poprzez tzw ścieżki kariery itp.Mowa o coraz większej mobilności pracowników ( nie tylko w poszukiwaniu lepszych pieniędzy ,ale przez konieczność przekwalifikowywania się wymuszanemu przez powstawanie całkowicie nowych zadań i zawodów a wygasaniu poprzednich ).
Ogólnie spotkanie należało do bardzo inspirujących i udanych – choćby przez to ,że zaprezentowano całościowy spójny model obejmujący ogromną ilość wskaźników i ich wykorzystanie w raportach .Wersja testowa,która jest obecnie pilotowana na 20 firmach, została też udostępniona uczestnikom na CD.
NIE PRZECZYTASZ W SIECI